We Wrocławiu na początku grudnia otworzy się nowe, warte odwiedzenia miejsce. Powiem więcej, miejsce, które koniecznie trzeba zobaczyć, nie tylko z dzieckiem. Kilka dni temu lokalne media obiegła informacja o planowanym otwarciu Hydropolis. W naszym biurze nikt wcześniej o tym nie słyszał, a staramy się być na bieżąco w tym temacie. Miniony weekend był dniem otwartym, można było zwiedzać Centrum przed oficjalnym otwarciem. Wejściówki można było wygrać w konkursach organizowanych przez Hydropolis i lokalne media. Nam się udało! I dzięki temu zapraszamy na krótką relację, wszystkiego zdradzać nie będziemy, musicie sami odkryć to niesamowite miejsce!

W Hydropolis wita nas wodna kurtyna, w mediach pojawiła się informacja, że przejdziemy przez nią bezpieczne, bez zmoczenia. Niestety nie dopisano, że trzeba przejść w określonym strzałkami miejscach. Niektórzy mogli się o tym przekonać. Na szczęście dzień był ciepły i słoneczny.

 

 

 

 

Wchodząc do pierwszej Sali, wszyscy robili wielkie „wow”. Na środku unosi się kula ziemska, na której możemy zobaczyć morskie prądy, widok kontynentów nocą z rozświetlonymi miastami. Dookoła nas na ścianach rozgrywa się niesamowite widowisko, które pokazuje nam skąd się wzięła nasza planeta oraz woda.

 

 

 

 

„W jaki sposób powstała woda? Czy jest jej dużo w kosmosie? I w jaki sposób trafiła na Ziemię?

Zanurz się w niezwykłej opowieści o początkach wody. Kilkunastominutowy seans 360° zabierze cię w najodleglejsze zakamarki kosmosu.”

 

 

 

W kolejnych salach odkrywamy co kryją głębiny, wejdziemy do batyskafu, obejrzymy ciekawe filmy w niesamowitej jakości, w tym bardzo ciekawy film o kamuflażu. Dzieci będą mogły zagrać w interaktywne gry. Dzięki multimedialnym tablicom dowiemy się np. jak wyglądało odkrywanie dna morskiego. A najlepsze jest to, że to co nas zaciekawi, możemy wysłać na swojego maila!

 

 

 

Kolejna sala najbardziej przypadła do gustu naszemu pracownikowi. Jest to strefa relaksu. Szum morza, podświetlane leżaki, plaża… a po drugiej stronie tropikalna dżungla. W tym miejscu naprawdę można odpocząć. Brakuje hamaków i piasku na plaży 🙂

 

 

 

 

Kolejne sale to hit dla maniaków historii. Starożytne maszyny, w tym na wiele lat zapomniana maszyna parowa! Tu także poznamy jaki wpływ na życie ludzi ma woda. Zobaczymy miniatury statków i okrętów.

Następnie zobaczymy mapę Wrocławia gdzie podejrzymy jak wygląda sieć wodna, jak zalane było miasto w czasie powodzi tysiąclecia w 1997. Dalej czekają na nas eksperymenty, burze, w tym burze śnieżne. Na wystawie czasowej zobaczymy jak wyglądają chmury, jak je odróżnić.

 

Więcej pisać nie będziemy, nie chcemy odkryć wszystkiego.

Zachęcamy grupy do zorganizowania wycieczek do Wrocławia i dołączenia Hydropolis do planu zwiedzania! W grudniu polecamy połączenie z cudownym jarmarkiem bożonarodzeniowym.

Zwiedzanie całego centrum to ok. 2h. Ceny biletów nie są jeszcze znane. Oficjalne otwarcie ma być na początku grudnia. Już nie możemy się doczekać, aby odwiedzić to miejsce jeszcze raz!

Zdj. Iwona Feier